Thursday, January 7, 2010

Mycie zebow


Mycie zebow to codzienna czynnosc, do ktorej Adas juz tak sie przyzwyczail, ze czeka tylko kiedy skoncze ubierac mu pizamke i wtedy w pelnej gotowosci udajemy sie do lazienki. Na poczatku nasz syn grzecznie siedzial mi na kolankach. Myl zabki swoja szczoteczka a ja w miedzy czasie specjalna sczoteczka nakladana na palec mylam dokladnie dziasla i zabki. Sytuacja sie zmienila, gdy Adasiowi uroslo juz 13 zebow. Trudno umyc mu zabki bo strasznie gryzie, nie chce juz siedziec na kolanach. Zaobserwowal, ze my myjemy zeby stojac wiec on chce tak samo. Nasz maly madrala!

No comments: