Thursday, October 30, 2008

5 rocznica



Poznalismy sie 5 lat temu, w Halloween. Lukasz przebrany za Bob the Builder, ja w ostatniej chwili wlozylam kostium "Diabla".Pamietamy wszystko jakby to bylo wczoraj.
A dzisiaj swietujemy Halloween z nazszym kochanym Syneczkiem Adasiem.
Lukasz zaskoczyl mnie bardzo milo pieknym bukietem kwiatow i koszyczkiem ciasteczek, tak pysznych, ze zniknely zanim zdazylam zrobic zdjecie.

odwiedziny Ani i Jacka


Po poludniu przyjechala do nas Ania i Jasiu. Spedzilismy milo popoludnie. Przyjemnie jest spedzac czas w milym towarzystwie. Z Ania znamy sie z Cos Cob, CT. Kiedys widywalysmy sie prawie codziennie. Teraz po naszej przeprowadzce postanowilysmy, ze bedziemy sie odwiedzac co dwa tygodnie, wymiennie, tak by widywac sie raz w tygodniu.

Wednesday, October 29, 2008

Paczka od Babci i Dziadka



Nie mam w zwyczaju pisac o prezentach, uwazam to za niezbyt skromne, ale tym razem rzecz dotyczy oczywiscie naszego synka wiec nie moglam sie powstrzymac. Moja Mama i Tata ubieraja Adasia na odleglosc. Polskie produkty sa nieco inne niz tutejsze, wiec bedziemy miec wielka frajde gdy ubuerzemy nasza pocieche w polskie rajtuzy- takie jak sami nosilismy, czy spiochy i kaftaniki. Dziekujemy Babciu i Dziadku. Zrobimy zdjecia jak ubierzemy Adasia.

Tuesday, October 28, 2008

Adam 8 tygodni

Dzisiaj odwiedzilismy lekarza. Wprawdzie mamy umowiona wizyte za tydzien w srode- 2 miesieczny check-up ale "katarek" Adasia trwajacy ponad tydzien nie dawal nam spokoju. Pisze "katarek" poniewaz trudno to tak do konca nazwac. Adasia oddech( normalnie- przez nos)brzmi inaczej niz zwykle, tak jakby coc zalegalo mu wewnatrz. Postanowilismy wiec to sprawdzic. Okazalo sie, ze wszystko jest w porzadku. Dr Hanler sprawdzil pluca, oskrzela, gardlo, nos i uszy i powiedzial, ze nie mamy powodow do obaw.Zaskoczyl mnie bardzo swoim podejsciem do pacjenta. W chwili gdy Adas zaczal plakac polecil mi nakarmic go troszke, zeby maly sie poczul bezpiecznie. Bardzo mi sie to podobalo- bez pospiechu, jak to zazwyczaj bywa w gabinetach lekarskich.
Po wizycie czuje sie wewnetrznie spokojna. Przy okazji dowiedzielismy sie, ze nasz maluch przytyl dwa kilo w ciagu 6 tygodni. Doktor powiedzial, ze to idealny przyrost w przypadku dziecka karmionego piersia a i mamie przy okazji trafil sie mily komplement, polecil mi kontynuowac czestotliwosc karmienia i sposob wychowania dziecka tak jak do tej pory.

Sunday, October 26, 2008

Jesienna niedziela

Dzisiaj dopisala nam piekna jesienna pogoda. Rano tradycyjnie pojechalismy do kosciola. Tu musze zaznaczyc,ze nasz Adas uwielbia muzyke organowa.Gdy tylko rozbrzmiewaja organy koscielne nasz syn z blogim spokojem zasypia. Pamietam, bedac jeszcze w ciazy,ze Adas kopal gdy tylko slyszal organy.Musimy kupic cd z muzyka organowa.
Po kosciele( i karmieniu oczywiscie) pojechalismy do jednego z pobliskich parkow. Spacerujac kontemplowalismy piekna jesien.
Po poludniu odwiedzili nas Iwonka i Pawel. Pobiesiadowalismy troszke przy stole.
Lubie weekendy i czas spedzony w rodzinnym gronie.Teraz szczegolnie, z nasza najwazniejsza pociecha az chce sie pielegnowac i rozwijac wszelkie wartosci zaciesniajace prawdziwe, rodzinne wiezy.

Happy Birthday!!!

25 pazdziernik to urodziny Lukasza. W tym roku wyjatkowe, bo celebrowalismy je we trojke z Adasiem. Wczesnym popoludniem udalo sie nam pojechac na zakupy(udane), wieczor spedzilismy w domu.Nie bylo w tym roku tortu ale upieklam szarlotke.Wszystkiego najlepszego Lukaszku!!!

Friday, October 24, 2008

Postep


Adas zaczal z zainteresowaniem obserwowac wszystko, co sie wokol niego dzieje. Do tej pory uwaznie reagowal na dzwieki, teraz muzyka, dzwiek a takze ruchome przedmioty przykuwaja jego wzrok. Wczoraj po raz pierwszy nie mogl oderwac oczu od rybek w swoim "bouncer seat", machal raczkami i wykrzykiwal pojedyncze sylaby chcac wyrazic swoje zainteresowanie.Chialabym wiedziec o czym mysli nasz sneczek w takich chwilach. W ogole juz sie nie mozemy doczekac jak zacznie do nas mowic:Mamo i Tato.

Czwartkowe wizyty

Tradycja juz stalo sie, ze w prawie kazdy czwartek odwiedza nas Pawel. Powiazane jest to troche z jego praca w New Jersey. Nowa polska prasa( kolorowe magazyny)obleza nasze polki bo nie nadazamy z czytaniem. Nie wspomne juz o swiezych produktach spozywczych- wedliny, ser czy bulki to juz standard.Najwazniejsze jednak jest towarzystwo , no i Adas poznaje wujka. Jestesmy bardzo wdzieczni i przykro nam bedzie jak ciocia i wujek wroca do Polski.

Tuesday, October 21, 2008

Adas skonczyl 7 tygodni

Dzisiejszy dzien zaczal sie nam bardzo radosnie. Adas spal od polnocy do 4.30- ogromny postep, dlatego wszyscy wyspalismy sie bardziej niz zwykle. Po porannej zabawie zostawilam go na dluzsza chwile w lozeczku po to by przygotowac sobie sniadanie, gdy wrocilam Adas zatrzymawszy na mnie swoj pelen radosci wzrok usmiechnal sie od ucha do ucha. To bylo niesamowite przezycie.Potem powtorzyl to jeszcze pare razy i wyglada na to, ze nasze dziecko w pelni swiadomie kontroluje swoj usmiech.

Sunday, October 19, 2008

wycieczka do Nowego Yorku


Adas po raz pierwszy odbyl z nami calodzienna wycieczke do Nowego Yorku. Grzeczny chlopiec nie sprawial nam zadnych trudnosci. Cala droge spokojnie spal. Pomiedzy karmieniami Adasiem opiekowal sie Lukasz z Pawelem. Ja z Iwona moglysmy wyskoczyc na drobne zakupy.Bezproblemowo rowniez udaly sie nam tradycyjne zakupy spozywcze.
Wiemy juz, ze bez obaw mozemy zabrac dziecko w podroz.

Friday, October 17, 2008

nowe kolezanki


Po trzech miesiacach mieszkania w New Jersey poznalam dwie nowe kolezanki,mlode mamy.
Rheena pochodzi z Indii i jest mama czteromiesiecznej Megan oraz Hally- mama 3 letniej Hanny i 11 miesiecznego Boon(japonskie imie, maz jest Japonczykiem)Spotykamy sie codziennie i spacerujemy wszystkie razem. One mieszkaja tu od dluzszego czasu wiec pokazuja mi ciekawe miejsca w okolicy.Ciesze sie, ze Adas bedzie mial z kim sie bawic jak troszeczke podrosnie.Na zdjeciu- czteromiesieczna Megan.

Wednesday, October 15, 2008

Adam 6 tygodni

Nasz syn skonczyl wczoraj 6 tygodni. Czas plynie nieublaganie. My jako rodzice cieszymy sie, ze Adas rosnie i rozwija sie prawidlowo. Jego usmiech i radosne oczy sa dla nas najwiekszym szczesciem.

Monday, October 13, 2008

Staly rytm dnia


Wydaje mi sie, ze "przecietny dzien" Adasia ma juz swoj rytm. Staramy sie utrzymywac stale pory zwiazane z wszystkimi czynnosciami. Adas budzi sie raz-swa razy w nocy. stale pory karmienia to 11 p.m., 2.30-3 a.m, 6-7 a.m. Po porannej toalecie bawie sie z malenstwem przez ok 2 godzinki. Dziecko dostrzega juz grzechotki i inne zabawki,zatrzymujac na nich swoj wzrok. Adas uwielbia tez swoja karuzele ze zwierzatkami( nad lozeczkiem)- obserwujac przmieszczajace sie pluszaki wyciaga raczki i nozki w ich kierunku, czasami udaje mu sie rozwniez "powiedziec" cos w rodzaju "aaaguuuu" z akcentem na "u".
W ogole musze zaznaczyc, ze komunikowanie sie z naszym urwisem staje sie coraz bardziej jasne i oczywiste. Charakterystyczne dzwieki, zazwyczaj pojedyncze sylaby opisuja rozne stany i potrzeby Adasia. Oto kilka z nich:
Aagieeeeee- placzac - glodny jestem
Leeeeeeee unoszac raczki do gory- nie chce lezec, chce na raczki.
Aaaguuuu- rozmowa z zabawkami, obserujac obiekt stara sie cos powiedziec.
... Pomiedzy codziennymi karmieniami spedzamy z Adasiem ok 2 godzin na swiezym powietrzu, spacerujemy waskimi uliczkami, obserwujac piekna przyrode kolorowych jesiennych drzew( pogoda ostatnio nam dopisuje, srednia temp to 20st)
Lukasz wraca z pracy dosc pozno ok 7 wieczorem,wiec uczestniczy tylko w niewielkiej czesci aktywnosci Adasia. Stara sie nadrobic ten czas w weekendy.
Z kapiela malego bywa roznie. Staramy sie kapac dziecko nie pozniej niz godzina dziewiata. Nie zawsze jednak to sie udaje poniewaz wieczorna drzemka Adasia nastepuje w roznych porach( bedziemy nad tym pracowac).Ktos moglby pomyslec, ze sztuczne "ukladanie" harmonogramu dnia jest niepoprawne lub niewlasciwe. Ja bazujac na doswiadczeniu dziecka Melissy z cala pewnoscia chcialabym zeby dzien Adasia mial swoj powtarzajacy sie rytm.

Saturday, October 11, 2008

Pierwszy usmiech


W tym tygodniu Adas po raz pierwszy swiadomie sie usmiechnal. To wspaniale uczucie, gdy dziecko wpatrujac sie usmiecha sie do nas. Mam nadzieje, ze tak juz bedzie zawsze.

Tuesday, October 7, 2008

Adas 5 tygodni


Nasza kruszynka skonczyla wczoraj 5 tygodni. Jest bardzo aktywnym dzieckiem. Rosnie jak na drodzach. Wczoraj Lukasz zmierzyl malenstwo i okazalo sie, ze syneczek urosl nam 5-6 cm. Ma teraz 56 cm wzrostu. Nie wiemy ile wazy- czekamy do nastepnej wizyty u pediatry
(4-go listopada).
Wczoraj przesegregowalam ubranka Adasia, sporo z nich odlozylam, bo sa juz za male.Chyba powinnismy nabyc nowe, zimowe ciuszki oczywiscie rozmiar wieksze.
Wydaje mi sie rowniez, ze powolutku Adas uklada sobie rytm dnia. Pory karmienia sa bardzo podobne, Spi rowniez o zblizonych godzinach. Postaram sie jeszcze dopasowac do tego spacery i zabawe.

Monday, October 6, 2008

Babcia wrocila do Polski

W niedziele Mama poleciala z powrotem do Polski. Smutno nam bardzo,ze nie mozemy byc blisko siebie.Mama bardzo nam pomogla w pierwszych tygodniach zycia naszego Syna. Ja czulam sie bardzo komfortowo i bezpiecznie majac obok siebie doswiadczona Mame, a Mama czula sie szczesliwa, ze moze spedzac czas ze swoim kochanym Wnuczusiem.
Nasmutniejsze bylo pozegnanie- nie obylo sie bez lez. Sytuacje zalagodzil fakt, ze i tym razem zostalam z adsiem w domu a Lukasz zawiozl Mame na lotnisko.
Mama obiecala nam jednak, ze w styczniu znowu nas odwiedzi. Juz sie nie mozemy doczekac!!!!

Wednesday, October 1, 2008

Adas 4 tygodnie

Wtorek- 30 wrzesnia to dzien, w ktorym nasz syn konczy cztery tygodnie. Jak do tej pory to rowniez dzien wspomnien mojego porodu- kiedy po rz pierwszy ujrzelismy Adasia. Nigdy nie zapomne towarzyszacych temu emocji, radosci i szczescia.

Adam rosnie jak na drozdzach, co doskonale widac po jego ubrankach.W chwili obecnej powoli zaczynam ubierac rozmiar 3 miesiace, nie mowiac juz o pieluszkach- newborn sa za male, teraz zakladamy rozmiar 1.
Nasz duzy chlopiec poczynil rowniez ogromne postepy w rozwoju psychoruchowym. Najwieksze osiagniecie to umiejetnosc "trzymania" glowki- udaje mu sie to doskonale i potrafi utrzymac ja ok 30 sec-1min, co w przypadku 4 miesiecznego malucha jest duzym sukcesem.
Inny krok milowy to koordynacja wzroku- Adas przyglada sie naszym twarzom zatrzymujac swoj wzrok przez kilkanascie sekund.Potrafi tez wodzic wzrokiem za grzechotka lub pozytywka w swoim lozeczku.

Pyszne pierogi


Wykorzystujac pobyt Mamy u nas poprosilismy ja o domowe pierogi. Efekt widac na zdjeciu. Ze smakiem zajadalismy sie w poniedzialek i wtorek a czesc udalo sie nawet zamrozic. Dziekujemy Mamus!

Krotki weekend


Sobota i niedziela minely bardzo, bardzo szybko. Zreszta wychowujac male dziecko niewiadomo kiedy mija godzina za godzina.
Sobota byla dla nas dniem zakupow i porzadkow domowych (oczywiscie obok karmienia)a niedziela to czas odwiedzin, spedzony w gronie rodzinnym.
Pawel z Iwona przyjechali okolo poludnia potem ciocia Grazyna z wujkiem Staszkiem i Jessica. Bylo milo, szybko zastal nas wieczor a co z tym sie wiaze- kapanie Adasia.