Tuesday, October 28, 2008

Adam 8 tygodni

Dzisiaj odwiedzilismy lekarza. Wprawdzie mamy umowiona wizyte za tydzien w srode- 2 miesieczny check-up ale "katarek" Adasia trwajacy ponad tydzien nie dawal nam spokoju. Pisze "katarek" poniewaz trudno to tak do konca nazwac. Adasia oddech( normalnie- przez nos)brzmi inaczej niz zwykle, tak jakby coc zalegalo mu wewnatrz. Postanowilismy wiec to sprawdzic. Okazalo sie, ze wszystko jest w porzadku. Dr Hanler sprawdzil pluca, oskrzela, gardlo, nos i uszy i powiedzial, ze nie mamy powodow do obaw.Zaskoczyl mnie bardzo swoim podejsciem do pacjenta. W chwili gdy Adas zaczal plakac polecil mi nakarmic go troszke, zeby maly sie poczul bezpiecznie. Bardzo mi sie to podobalo- bez pospiechu, jak to zazwyczaj bywa w gabinetach lekarskich.
Po wizycie czuje sie wewnetrznie spokojna. Przy okazji dowiedzielismy sie, ze nasz maluch przytyl dwa kilo w ciagu 6 tygodni. Doktor powiedzial, ze to idealny przyrost w przypadku dziecka karmionego piersia a i mamie przy okazji trafil sie mily komplement, polecil mi kontynuowac czestotliwosc karmienia i sposob wychowania dziecka tak jak do tej pory.

No comments: