18 sierpien minal wyjatkowo szybko i nadzwyczaj uroczyscie. 31-wsze urodziny- az trudno uwierzyc, ze czas tak szybko plynie. Dzien przepelniony zyczeniami i serdecznoscia.
Juz rano przywital mnie bardzo wzruszajacy e-mail od meza- dziekuje Lukasz:)Potem telefony- Pawel, rodzice, Iwonka, sms od siostry Pauli, Piotrek i Agnieszka a nawet Tata Czarek. Grunt to rodzinka!!!!!
Wieczorem delektowalismy sie wykwintna kuchnia francuska w Grand Cafe w Morristown.
Dzien pelen wrazen i emocji- dziekuje Wam kochani!!!
No comments:
Post a Comment