Piekna pogoda sprawila, ze wszyscy mielismy wspanialy nastroj i bardzo udany weekend.
W sobote juz od samego rana spacerowalismy dlugo z dziecmi. Adas zafascynowany wszystkim co sie wokol dzieje spal w ciagu dnia 3,5 godziny. Dominik spi rownie dlugo na swiezym powietrzu. Czasami( ale tylko czasami) zapominam, ze mam dwoje dzieci:)
W niedziele Adas mial lekcje gimnastyki. Lukasz mowi, ze nasz syn za kazdym razem coraz lepiej uczestniczy i korzysta z zajec.
Po drzemce Adasia i krotkiej wizycie w sklepie dziecinnym( Pampers wprowadzal nowe pieluchy na rynek), znowu spacerowalismy po naszej okolicy.
No comments:
Post a Comment