Wednesday, July 29, 2009

Nowy przyjaciel Adasia


Nasz Syn stal sie bardzo "rozmownym "dzieckiem. Ulubione slowo to "peek a boo". Powtarza je nieustannie, wskazujac paluszkiem osobe lub zabawka, do ktorej mowi.
Wszystko zaczelo sie od zabawy w tzw" a kuku"- zaslanianie oczu moich i Adasia.
Tak mu sie spodobala zabawa, ze jak sie tylko rano obudzi, pierwsze slowa kieruje do swojego ulubionego kota, z ktorym spi. Pluszak- (brzydki bardzo moim zdaniem) jest przytulanka Adasia.Adas rozmawia z nim, tlumaczy mu w swoim jezyku, opowiada a nawet bije. Wydaje mi sie, ze pluszak pomogl nam przyzwyczaic malego do samodzielnego spania w lozeczku. Adas przesypia cale noce od 8 p.m do 8 a.m, z jednym malym przebudzeniem czasami ok 4 nad ranem.
Dodam tylko, ze kota kupil Adasiowi tatus, zupelnym przypadkiem w Ikei- udany zakup!!!

No comments: