Kiedys juz pisalam, ze staramy sie utrzymywac staly porzadek dnia i uczyc naszego Syna systematycznosci. Udaje sie to w 90 %. Weekendy to czas kiedy spedzamy czas bardzo rodzinnie, ostatnio niestety duzo podrozujac. Poszukiwania nowego domu pochlaniaja ogromna ilosc godzin i sa mozliwe niestety tylko w soboty i w niedziele. Mam wyrzuty sumienia, ze odbieramy Adasiowi czas , ktory moglby spedzic na zabawie z nami. Pocieszajace jest , ze Jemu chyba ogladanie domow niezbyt przeszkadza. Cieszy sie, ze zawsze jest w centrum uwagi i na pierwszym miejscu.
No comments:
Post a Comment